KALENDARZ
W języku łacińskim słowo „calende” oznaczało pierwszy dzień każdego miesiąca i był to dzień, w którym rejestrowano odsetki od pożyczek i długów, co dało początek słowu „Candelarium”: była to księga rachunkowa, w której zapisywano terminy uiszczania długów i płatności, co dało początek idei całorocznej księgi rachunkowej. Później dodano święta, cykle księżycowe i gwiezdne, rocznice, urodziny itd. 
Kalendarz gregoriański jest oficjalnym kalendarzem słonecznym, przyjętym przez prawie wszystkie kraje świata. Został wprowadzony przez papieża Grzegorza XIII w 1582 roku jako korekta poprzedniego kalendarza juliańskiego (pochodzącego z czasów rzymskich). Szacuje się jednak, że istnieją dziesiątki różnych kalendarzy, z których najbardziej znane to hebrajski, islamski, chiński, indyjski i perski. Różnią się one od siebie w zależności od tego, czy opierają się na cyklu słonecznym, księżycowym, czy obu (lunisolarnym).
KALENDARZ NARZUCONY NAM PRZEZ RZYMIAN
Termin Calenda ma etruskie pochodzenie i oznaczał pierwszy dzień miesiąca, w którym dokonywano opłat, daròw i spłat długòw. Każdy miesiąc był poświęcony wydarzeniu lub boskości:
- Marzo/Marzec (Marte) - miesiąc wiosny i początek wojen
- Aprile/Kwiecień (Venere) - poświęcony Wenus, rzymskiej bogini piękna, miłości i płodności, od łacińskiej Aprilis (aprirsi - otworzyć się)
- Maggio/Maj (Maia) - Bogini pòl
- Giugno/Czerwiec (Iuno) Giunone była boginią porodu, małżeństwa i cyklu księżycowego
- Luglio/Lipiec (Gaio Giulio Cesare) poświęcony temu, który był kluczem do powstania imperium rzymskiego
- Agosto/Sierpień (Augustus) pierwszy cesarz rzymski
- Settembre/Wrzesień (mese septimo/miesiąc siòdmy)
- Ottobre/Październik (mese ottavo/miesiąc ósmy)
- Novembre/Listopad (mese nono/miesiąc dziewiąty)
- Dicembre/Grudzień (mese decimo/miesiąc dziesiąty)
- Gennaio/Styczeń (Iano) Giano był bogiem początków
- Febbraio/Luty (Februus) był Bogiem śmierci i oczyszczania u Etrusków
Styczeń nie był pierwszym miesiącem roku, ale jedenastym. Starożytni Rzymianie mieli kalendarz (Kalendarz Romulusa w 753 rpne) składający się z 10 miesięcy i zaczynający się wiosną, w marcu, nazwanym "marzo" od imienia boga Marsa ("Marcjusza"). Temu bóstwu przypisywano wiosenne żniwa i wojnę. Rzymianie zdali sobie jednak sprawę z tego, że co 4 lata przesilenie nie pokrywało się już z kalendarzem, więc musieli dodać jeszcze 2 miesiące (styczeń i luty) i w 713 rpne stworzyli kalendarz Numy Pompiliusa. Pozostały zmiany w dniach każdego miesiąca i ponownie co 4 lata brakowało 1 dnia do zsynchronizowania się z cyklem słonecznym. Tak oto, począwszy od 46 rpne. kalendarz juliański wymyślony przez Sosigene'a wszedł w życie wraz z rokiem przestępnym. Od tego czasu stał się oficjalnym kalendarzem Rzymu i jego domen. Przez wieki jego zastosowanie rozciągało się na wszystkie kraje Europy i Ameryki, które zostały schrystianizowane lub podbite przez Europejczyków. W porównaniu z rokiem astronomicznym, co roku kumulowało się małe opóźnienie, aż do osiągnięcia około 10 dni w XVI wieku. Z tego powodu w 1582 roku został zastąpiony kalendarzem gregoriańskim, oficjalnym kalendarzem słonecznym niemal wszystkich krajów świata.
Cały ten wielki chaos zaowocowałby w prostszy sposób, gdybyśmy nie podążali za Słońcem (Yang – Światło), ale za Księżycem (Yin – Cień), innymi słowy, gdybyśmy podążali za naszym wymiarem, tak jak w psychologii i duchowości, za światem wewnętrznym: cykl księżycowy (13 księżyców plus jeden dzień wiecznego portalu). Już w paleolicie czas mierzono za pomocą faz księżyca. Podobnie inne kultury, takie jak Celtowie, Inkowie czy Egipcjanie, przyjęły kobiece i matczyne cykle księżycowe jako punkt odniesienia dla uporządkowania społeczeństwa i rolnictwa. Ale ostatecznie zwyciężyła siła pieniędzy, polityki i dominacji Słonecznego Samca.
Styczeń
Nazwa tego miesiąca pochodzi od słowa stykać, ponieważ na przełomie grudnia i stycznia stary rok styka się z nowym. Początkowo miesiąc ten nazywał się tyczeń. Ale przenieśmy się na południe...
STYCZEŃ (GENNAIO) I BÓG JANUS (GIANO)
Nazwa styczeń (po łacinie Ianuarius) pochodzi od rzymskiego boga Janusa (Ianus), bóstwa odpowiedzialnego za drzwi i mosty, które ogólnie reprezentowały każdą formę przejścia i zmiany (w rzeczywistości styczeń jest miesiącem, który otwiera drzwi nowego roku, a łaciński rzeczownik ianua odpowiada włoskiemu terminowi „porta”, czyli drzwi). Janus był bogiem początków, zarówno materialnych, jak i niematerialnych, był jednym z najstarszych i najważniejszych bóstw religii rzymskiej i łacińskiej. Zwykle przedstawiany jest z dwiema twarzami, ponieważ bóg może patrzeć w przyszłość i przeszłość. Istnieją inne starożytne bóstwa, takie jak Janus, zawsze o podwójnej twarzy. Etruskowie mieli boga Culsans, podczas gdy Sumerowie mieli boga Ušmu. Był on, wraz z Kwirynusem, jedynym rzymskim bogiem, którego nie można było upodobnić do bóstw hellenistycznych i jest najstarszym z bóstw rzymsko-italskich.
✹
Luty
FEBRUUS, GORĄCZKA I LUTY
(FEBRUUS, FEBBRE E FEBBRAIO)
Bóg Februus był dla Etrusków bogiem śmierci i oczyszczenia, a jego zadaniem było przeprowadzanie ludzi ze śmierci ku nowemu odrodzeniu. Po zakończeniu oczyszczenia człowiek stawał w obliczu własnego odrodzenia.
Bóg Februus został zastąpiony przez archaiczną rzymską boginię Febris, od której imienia pochodzi słowo „gorączka” (febbre) z powodu ciągłych stanòw gorączkowych u ludzi w czasach, gdy populacje przez całą zimę przebywały w wilgotnym, bagnistym i niezdrowym środowisku. Bogini Febris miała w tej samej mierze moc wywoływania chorób i uzdrawiania z nich, szkodzenia i ratowania. Bezwzględna i obojętna, musiał być ułagodzona darami i obrzędami przebłagalnymi, które sprzyjały jej życzliwej i leczniczej stronie. Od Bogini gorączki i śmierci pochodzi słowo luty, od łacińskiego februare - to znaczy „oczyścić”.
Februalia były świętami związanymi z bogiem Februusem i zbiegały się z Lupercaliami poświęconymi Bogu Faunowi i Bogini Febris. Z tego powodu te trzy bóstwa były później często mylone. Pomimo nadejścia chrześcijaństwa wydaje się, że echo tych kultów przetrwało (albo jeszcze lepiej: zostało pogrzebane lub ukryte) dzięki zestawieniu z kultem Gromnicznym, ponieważ starożytne pochodnie, które zapalano dla Bogini Febbris, zostały zastąpione świecami dla Matki Bożej Gromnicznej.
A we wszystkich językach słowiańskich wyraz luty był pierwotnie przymiotnikiem. W języku polskim znaczył on po prostu tyle co "srogi, okrutny i nieprzyjemny". Nasi przodkowie mogli się zatem spotkać z lutym mrozem bądź z lutym władcą. Drugi miesiąc roku, z przyczyny srogo dającej się we znaki wówczas zimy, stał się z czasem lutym. Za sprawą utworzenia od tegoż przymiotnika nazwy miesiąca, słowo to nabrało także wtórnie drugiego znaczenia – "mroźny, zimowy". Na określenie drugiego miesiąca roku używano również takich nazw jak sieczeń lub strąpacz.
✹
Marzec
Marzec jest trzecim miesiącem roku w kalendarzu gregoriańskim, ale przed reformą juliańską był to miesiąc, od którego rozpoczynał się rok po stopieniu piekielnego śniegu. Marzec oznaczał powrót do aktywnego życia rolnictwa, wsi, podbojòw wojennych i żeglarstwa. Nazwa wywodzi się od łacińskiego «Martius», nawiązującego do tego, że miesiąc był poświęcony rzymskiemu Marsowi: jego boskości przypisywano wiosenne żniwa i wojnę.
Marzec to miesiąc, który wyznacza przejście od zimy do wiosny na półkuli północnej (równonoc wiosenna), podczas gdy na półkuli południowej przechodzi się od lata do jesieni (równonoc jesienna). W marcu obchodzimy Dzień Kobiet, ale pamiętajmy, że w starożytnym Rzymie marzec był także czasem publicznego świętowania synkretycznych lub międzynarodowych bóstw żeńskich, których kult był szeroko rozpowszechniony w całym imperium (w tym Minerwy, Izydy i Kybele).
✹

Kwiecień
Nazwa miesiąca pochodzi od kwitnących wtedy kwiatów. Dawniej używane były również nazwy: łżykwiat (lub łudzikwiat), brzezień – od brzozy i dębień.
Łacińska nazwa Aprilis została zapożyczona przez większość języków europejskich. Taką nazwę nosił kwiecień w starożytnym Rzymie; nazywa pochodziła od łacińskiego słowa aperire, „otwierać”, aby wskazać ruch Natury, który w tych dniach na półkuli północnej otwiera się na łagodne promienie słońca wraz z początkiem wiosny. Aphrilis pochodzi od greckiego aphròs, „piana” i przypomina boginię Afrodytę, która o tej porze roku narodziła się z morskiej piany. Bogini miłości, piękna i płodności. Afrodyta była świętowana w starożytnym Rzymie pod nazwą Venus Verticordia („ta, która otwiera serca”) pierwszego dnia kwietnia. W tym miesiącu Natura mówi nam o przemianie, o odrodzeniu. Z tego powodu odbywa się też święto Chrystusowej Paschy, znak zmartwychwstania.
✹

Maj
Staropolska nazwa maja brzmiała trawień. Maj i marzec to jedyne miesiące, których polska nazwa wywodzi się z łacińskiej i nie ma słowiańskiego rodowodu.
Nazwa Maj wywodzi się od nazwy miesiąca ze starożytnego rzymskiego kalendarza (Maius). Miesiąc ten poświęcono łacińskiej boskości Maia, bogini obfitości i płodności, która reprezentuje wielką matkę ziemię. Znana również wśród Rzymian jako Bona Dea, córka Fauna (grecki odpowiednik Pana). Jest to miesiąc pełnej wiosny na pòłkuli pòłnocnej. W Rzymie bogini ta była czczona ze względu na jej macierzyńską obfitość, piękno i płodność.
W mitologii greckiej Μαία oznacza „małą matkę”); była najstarszą z Plejad. Oczywistym było, że chrześcijanie poświęcą ten miesiąc Matce Bożej.
✹

Czerwiec
Nazwa czerwiec (giugno) pochodzi od bogini Juno, żony Jowisza. Znany jest również jako Miesiąc Słońca, ponieważ na półkuli północnej występuje przesilenie letnie, kiedy to oś Ziemi ma nachylenie gwarantujące maksymalny czas trwania dnia (światło słoneczne przez 15 godzin). Na półkuli południowej zaczyna się wtedy zima. Junona to bóstwo religii rzymskiej, związane z cyklem księżycowym prymitywnych ludów Italii. Junona była starożytnym bóstwem małżeństwa i porodu, często reprezentowanym w akcie karmienia piersią; później przejęła funkcję opiekunki państwa.
Korzeń indoeuropejski Yeu oznacza siłę życiową. Stąd pochodzą słowa: giovane - młody (pełen siły) i giugno - czerwiec (pełen słońca).
U nas nazwa miesiąca pochodzi od słowa czerw. Inne źródła wywodzą nazwę miesiąca i nazwę koloru czerwonego od owada czerwca polskiego, z którego wyrabiano czerwony barwnik (koszenilę) do tkanin i zbierano w czerwcu na korzeniach rośliny czerwiec trwały.
✹

Lipiec
Znajdujemy się w pierwszym miesiącu, który nie jest związany ze starożytnym bóstwem. Jego nazwa pochodzi od imienia Juliusza Cezara. Wcześniej, w rzymskim kalendarzu Romulusa, był to piąty miesiąc i nosił nazwę Quintile (quintilis), łacińska nazwa liczby pięć. Na polecenie Marka Antoniusza zmieniono go na "iulius" i stał się siódmym miesiącem w dzisiejszym kalendarzu gregoriańskim. Jest to chwila wielkiej pełni, odpowiada ona ciąży Ziemi, która dojrzewa swoje żniwa, obiecując obfitość i konkretność. Łaciński iulius dał życie nazwom w wielu odmianach języków neołacińskich: po włosku to Luglio, po hiszpańsku Julio, po francusku Juillet, po rumuńsku Iulie, po portugalsku Julho. Nawet w językach nie-neo-łacińskich pozostał ten sam rdzeń: w języku angielskim i niemieckim nazywa lipca to July. Łacińskie słowo iulius wywodzi się z greckiego ἴουλος (hioylos), co oznacza młody, a było to słowo odnoszące się do pierwszych włosów, które rosną na brodzie nastolatków. Polski lipiec pochodzi od nazwy kwitnących latem lip.
✹

Sierpień
Pogański 15 sierpnia ...
Słowo "Ferragosto" pochodzi od łacińskiego "Feriae Augusti", pogańskiego święta, wprowadzonego na cześć rzymskiego cesarza Augusta, podczas którego (od pierwszych dni sierpnia) obchodzono zbiory zbóż. Bankiety, picie, ekscesy były uważane za uzasadnione w tych dniach ekstremalnego upału. W sierpniu kalendarz rzymski przewidywał szereg dat poświęconych bogom ziemi i płodności:
- 1 sierpnia: obchodzono święto bogini Nadziei (Speranza)
- 5 sierpnia: obchodzono święto bogini Salus, gwarantującej dobrobyt narodu rzymskiego
- 9 sierpnia: w najgorętsze dni roku czczono boga Sol Indiges, Słońce uważane za przodka („indiges”) linii łacińskiej
- 12 sierpnia: zapalano lampy ku czci bogini Izydy (mamy tu do czynienia z kultem nie pochodzącym z Włoch, ale pochodzącym ze Wschodu)
- 13 sierpnia: świętowano Dianę, boginię lasòw; tego dnia słudzy i ich panowie udawali się razem do świątyni nad Awentynem, a następnie do lasu na pikniki "ante litteram", bez końca
W 18 roku pne cesarz August postanowił uporządkować rozrzucone po całym miesiącu uroczystości, które później przybrały jego imię: FERRAGOSTO. Zatem Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny jest raczej kompendium lub ponownym Wniebowzięciem wszystkich tych pogańskich świąt, próbą schrystianizowania ich przez Kościòł, tak jak uczynił to Augustus w swoim czasie.
✹

Wrzesień
September to łacińskie słowo oznaczające „siódmy miesiąc”. Choć dziś jest to dziewiąty miesiąc dzięki wkładowi kalendarza juliańskiego, jest to siódmy miesiąc kalendarza rzymskiego, gdyż marzec uznawany był za pierwszy miesiąc roku, a grudzień za ostatni. W tym miesiącu ma miejsce równonoc wrześniowa i wokół niej organizowane były odpowiednie uroczystości. Jest to równonoc jesienna na półkuli północnej (liście umierają) i równonoc wiosenna na półkuli południowej (rodzą się liście). To równowaga między życiem a śmiercią. Ciekawostka: to miesiąc, któremu nadano i zmieniono najwięcej nazw z wielu powodów. Wrzesień cesarze nazywano imieniem Tyberiusza, Germanika, Antonina, Herkulesa i Tacyta. W Polsce nazwa miesiąca pochodzi od kwitnących w tym miesiącu wrzosów, a dawniej używano również nazwy pajęcznik od nici babiego lata.
✹

Październik (ottobre)
Nazwa wywodzi się z łacińskiego "october" (ósmy), ponieważ był to ósmy miesiąc kalendarza rzymskiego, po reformie gregoriańskiej stał się dziesiątym miesiącem. Na półkuli północnej jest to jesień, więc październik jest miesiącem enigmatycznym, niemal mistycznym. Dojrzałe owoce, jak grona ametystowe, żniwa i zbiory, symbol pełni i końca cyklu. Październik mówi nam o magicznych nocach, gdy dni stają się coraz krótsze i zapraszają nas do zbierania tego, co zasialiśmy. Koniec października kończy się świętem otwierającym drzwi do zaświatów, Halloween, powitaniem ciemności, która ma nadejść wraz z północną zimą. W Polsce nazwa miesiąca pochodzi od słowa "paździerze" oznaczającego suche łodygi lnu.
✹

Listopad
Jest to jedenasty miesiąc roku według kalendarza gregoriańskiego, ale wcześniej był to dziewiąty miesiąc, od którego pochodzi jego nazwa "novembre = nono" = dziewiąty”, od łacińskiego novem = dziewięć. Jest to miesiąc depresyjny, ponieważ zachodzą w nim najbardziej drastyczne zmiany klimatyczne: na półkuli północnej nadciąga zimowy chłód, a na południu letnie upały. Jest to miesiąc przejścia w kierunku skrajnych biegunów, z tego powodu Celtowie uważali go nawet za początek roku i w tym miesiącu świętowali życie i śmierć w przejściu od Halloween do obchodów wszystkich świętych (Święto Samaina, ich Sylwester).
W Polsce listopad to po prostu czas, kiedy liście opadają z drzew.
✹
Grudzień (dicembre)
Nazwa "dicembre" pochodzi od "decem" (dziesiąty), od łacińskiej nazwy liczby dziesięć, ponieważ był to dziesiąty miesiąc kalendarza rzymskiego, dopiero później, w kalendarzu gregoriańskim, stał się dwunastym. Jest to miesiąc związany z końcem cyklu słonecznego, z tego powodu również 10 w starożytnym Rzymie jest liczbowym końcem w skali dziesiętnej. W tym miesiącu mają miejsce przesilenia. Chodzi o to, aby zasiać nasiona tak, aby wykiełkowały z pierwszym ciepłem wiosny, wykorzystując w ten sposób energię Koziorożca, znaku Ziemi, który wprowadza nas w zimę, ucząc nas wartości odporności i wytrwałości. W grudniu rodzi się wiele starożytnych bóstw, w tym chrześcijański Jezus, a noc polarna jest zastępowana pod nieobecność słońca wielkimi ogniskami w oczekiwaniu na nowe światło. Jest to zatem bardzo ezoteryczny miesiąc, a wszystko w nim dzieje się w imię światła i odrodzenia.
W Polsce nazwa grudnia wywodzi się ze słowa "gruda", w rozumieniu zbitej, zamarzniętej ziemi lub też grudkowatej formy zamarzniętego śniegu czy lodu.
✿✿✿
WIEDŹMA, NASZE SUMIENIE W PEŁNI. 
PIĘKNO STAROŚCI: DOŚWIADCZENIE!
Czarownica, która jest palona na stosie? Jest to obraz będący pozostałością po śmiercionośnej średniowiecznej praktyce inkwizycyjnej. Postać wiedźmy sięga pogańskich tradycji związanych z okresem przesilenia zimowego, kiedy to stary rok przygotowywał się na śmierć, kiedy słońce na polach już nie paliło.
Wiedźma jest to postać trzynastego księżyca, Starego, "pomarszczonego". W wierzeniach pogańskich, po przesileniu, przez dwanaście nocy kobiece demony przelatywały nad nowo zasianymi polami, by zapewnić przyszłe zbiory. U Greków zadanie to należało do Hery, w Rzymie do Diany, bóstw księżycowych. I właśnie te dary, nasiona, które zawierają nowe życie, to słodycze, które Wiedźma wciąż pozostawia we Włoszech w skarpetach dobrych dzieci 6 stycznia. A czasami i węgiel, niechciany, dla dzieci z lekko brudnym sumieniem. W rzeczywistości węgiel ukrywa w sobie głęboki sens tajemnego strażnika ognia, w przeszłości miał magiczną wartość talizmanu. Czerń naszego sumienia przynosi ze sobą martwy ogień doświadczeń, które przeżywamy w ciągu naszego życia. Stary księżyc (Wiedźma - po włosku Befana) musi dać początek nowemu księżycowi (Wiośnie), nadziei dzieci obładowanych darami.
✿✿✿
LUPERCALIA I WALENTYNKI
Dobrze wiemy, jak Kościół Katolicki schrystianizował wszystkie najważniejsze święta pogańskie, starając się zastąpić je świętami chrześcijańskimi. Przejścia te dotyczą na przykład świąt Augusta w połowie sierpnia wraz z Wniebowzięciem i świąt Boga Słońca skoligaconych ze świętami Bożego Narodzenia. To samo stało się w przypadku Walentynek. Święty Walenty, mistrz zakochanych, przybył, aby przejąć starożytne pogańskie święto Lupercalia, podczas ktòrego dochodziło do zawarcia świętego małżeństwa oraz rytuałòw na tle seksualnym. Należy pamiętać, że nowy rok rozpoczynał się 1 marca, więc z tym świętem poszukiwano dwóch rzeczy: przebudzenia natury, wiosny, życia przez seks i wreszcie ceremonii zakończonych wspòłżyciem seksualnym i świętym ślubem, aby po dziewięciu miesiącach, w okresie nowego Przesilenie zimowego (grudzień), kobiety, które brały udział w obrzędzie, mogły urodzić nowego Horusa, a więc nowe Słońce, co zbiegało się z Bożym Narodzeniem. Lupercalia były jednym z ostatnich rzymskich świąt zniesionych przez chrześcijan. W liście do papieża Gelasiusa donoszono, że w Rzymie podczas jego pontyfikatu (a więc w latach między 492 a 496 rokiem) nadal organizowano Lupercalia, chociaż ludność była, przynajmniej nominalnie, chrześcijanami.  W każdym razie znana jest legenda, zgodnie z którą biskup Valentino przekazał biednej dziewczynie sumę pieniędzy potrzebnej jako posag na jej ślub, bez którego nie można by ślubu celebrować i bez którego dziewczyna byłaby pozbawiona środków i wsparcia oraz narażona na zatracenie. Hojny dar – owoc miłości i nakierowany na miłość – stworzyłby zatem tradycję uważania świętego biskupa Walentego za opiekuna zakochanych. Święto ustanowił w 496 r. papież Gelasius I, zastępując słynne pogańskie obrzędy Lupercali.
✿✿✿
TANIEC WIELKANOCNY (taniec brzucha)
Słowo Wielkanoc w języku angielskim to EASTER. Jest to transliteracja słowa ISHTAR, imienia bogini miłości i wojny. Mit głosi, że Isztar, Bogini Matka w starożytnej Mezopotamii, tragicznie straciła męża, Tamouza. Postanowiła szukać go w Hadesie, w Krainie Cieni. Droga była wroga i kręta, utworzona z siedmiu Bram, w których pojawiał się za każdym razem stròżujący demon. Aby kontynuować swoją podróż, przy każdej Bramie Isztar była zmuszona pozostawić jeden z siedmiu szali (stąd bierze początek taniec brzucha, pierścieni oraz streeptes, taniec, ktòry ma oszukać śmierć piekielnej namiętności) wiszących u jej bokòw (symbole jej chwały). Po oddaniu ostatniego szala Isztar mogła ponownie objąć swego ukochanego Tamouza i uzyskać od siostry Ereszkigal, Pani Podziemnego Kròlestwa, zgodę na coroczny, sześciomiesięczny pobyt Tamouza na ziemi. Wyczuwamy w tej historii stary Mit Cykliczności życia lub Zmian Pór Roku na Ziemi, gdzie podróż Isztar symbolizuje zimę, natomiast powrót zza grobu z mężem wiosnę. Te dwa wydarzenia były świętowane przez starożytnych. W pierwszym przypadku był organizowany prawdziwy pogrzeb, po którym następował okres postu; w drugim przypadku organizowane były przyjęcia i bankiety. U Żydów słowo "Pascha" oznacza "przejście" Morza Czerwonego, czyli przejście z niewoli do wolności, ze śmierci do życia.
✿✿✿
Odłóżmy na bok religijne bzdury. Dzieci świętują Halloween dla słodyczy, a nie po to, by oddawać cześć Szatanowi. My też dostajemy słodycze na Walentynki, a mamy więcej rogów niż sam Diabeł... To takie średniowieczne... tworzenie zarzutòw niezgodnych z rzeczywistością...
OD POGAŃSKIEGO HALLOWEEN DO ŚWIĘTA WSZYSTKICH CHRZEŚCIJAŃSKICH ŚWIĘTYCH
Dobrze wiemy, jak chrześcijaństwo pokrywa pogańskie święta imionami świętych. No cóż, Halloween jest tak zaczarowane, że niczym nie udało się go zastąpić. Było to w starożytności celtyckie święto Samhain; trwało od zachodu słońca 31 października do zachodu słońca 1 listopada. Zgodnie z tradycją o tej porze roku granica między światem żywych a tak zwanym światem „nieziemskim” zostawała wyzerowana i powstawał portal lub przejście. Zmarłych członków rodziny zapraszano na obiad z żywymi, przygotowując dla nich dodatkowe miejsce przy stole. Rozpalano ogniska. Duchy były mile widziane i usatysfakcjonowane; ludzie oferowali im jedzenie i picie, aby zapewnić dobrą i bezpieczną zimę. Uważa się, że tradycja Halloweenowych cukierków wywodzi się z tego przekonania i dlatego ludzie, przebrani za martwe dusze, zaczęli chodzić od drzwi do drzwi prosząc o oferty. 
Kiedy wczesne chrześcijaństwo przybyło do Irlandii (około 400 rne), przyniosło ze sobą falę zmian kulturowych, próbując zakamuflować to tak ważne święto. Powiązano je ze świętem wszystkich świętych (z nadzieją, że wszyscy nasi zmarli są w niebie) i w ten sposób weszła do obiegu nazwa Halloween, słowo pochodzenia szkockiego, które oznacza „wieczór wszystkich świętych” lub „wigilię wszyscy świętych”. Tu narodziła się walka między pogańskim świętem Halloween a chrześcijańskim świętem wszystkich świętych (tak jakby Boże Narodzenie nie miało pogańskich korzeni w grecko-rzymskim święcie Invictus Sun).
Kościół chciał zwiększyć dawkę chrześcijaństwa i dlatego po 1 listopada obchodzi również święto wszystkich zmarłych 2 listopada. Pozostaje fakt, że Halloween nie zostało deifikowane ani schrystianizowane, a jego atmosfera jest nawiedzona, świecka i pogańska. Kontakt ze zmarłymi jest żywy, a to boli słabe umysły, więc starają się oskarżyć to święto o kult Szatana. Ale jeśli Szatan sprawia, że dzieci są aż tak szczęśliwe, to osobiście wiwatujemy na cześć Halloween.
✿✿✿
SŁOŃCE RODZI SIĘ Z MATKI NATURY
Jest aż 24 bogów, którzy urodzili się tego samego dnia, 25 grudnia. Musimy się więc zastanowić i dojść do wniosku, że trudno tutaj o przypadek. Wszyscy ci bogowie narodzili się z dziewicy, umarli i zmartwychwstali. Wszystko to jest tylko ramą symbolicznej fabuły, na podstawie której starożytni rozwinęli duchową ideę. Wielu z tych bogów miało również 12 uczniów (liczba konstelacji), wielu dokonywało cudów i zostało ukrzyżowanych za ich rewolucyjną doktrynę.
Oto 24 bogów uosabiających światło słoneczne:
Tammuz (Mezopotamia), Quetzalcoat i Huitzilopochtli (Meksyk), Bacab (Jukatan), Alcides, Apollo, Herkules, Zeus (Grecja), Marduk, Adad (Asyria), Zulis, Ozyrys i Izyda (Egipt), Adonis (Syria), Odyn, Balder i Frey (Skandynawia), Bali (Afganistan), Baar (Fenicja), Jao (Nepal), Xamolxis (Tracja), Zoar (Bonzi), Beddru (Japonia), Ixion i Quirinus (Rzym), Prometeusz (Kaukaz) ), Indra (Tybet), Thammuz (Syria), Atis (Frygia), Deva Tat (Syjam), Thor (Galia), Ischy (wyspa Formosa), Fohi i Tien (Chiny), Jesus (Izrael).
Dziewicza matka Boga Słońca jest również popularnym tematem we wszystkich starożytnych religiach: zgodnie z „mitem słonecznym” w rzeczywistości Słońce narodziło się pod gwiazdozbiorem Dziewicy (Panny).
Co to znaczy: zmartwychwstał trzeciego dnia?
Wielu starożytnych bogów urodziło się 25 grudnia, ponieważ ucieleśniali światło odradzającego się podczas przesilenia (do swojego corocznego cyklu) słońca. W dniach 21-22 grudnia „śmierć” Słońca zostaje całkowicie zrealizowana, gdy osiąga ono najniższy punkt na niebie.
Osobliwe jest to, że wizualnie Słońce przestaje poruszać się na południe przez 3 dni. Oznacza to, że rano i wieczorem po zniknięciu (w niektórych miejscach, na przykład na biegunie północnym, nawet dłużej) zawsze pojawia się ponownie w tym samym miejscu, ale nie zmienia pozycji. W tym okresie Słońce pozostaje w pobliżu Krzyża Południa (konstelacja Crux), a po tym trzydniowym okresie Słońce ponownie zaczyna przesuwać się na północ, tym razem zapowiadając dłuższe dni, więcej ciepła i wiosnę. Stąd znaczenie: Słońce umarło na krzyżu (konstelacji), umarło na 3 dni, a potem zmartwychwstało i narodziło się ponownie: stąd idea ukrzyżowania, śmierci przez 3 dni i zmartwychwstania, która jest wspólna dla wielu bóstw słońca, w tym dla Jezusa.
Nietzsche: Święty Mikołaj umarł.
Sokrates: Wiem tylko, że żadnych prezentów nie będzie.
Arystoteles: Idealny prezent nie istnieje.
Marks: Prezenty to opium narodów.
Kartezjusz: Myślę o prezentach, więc istnieją.
Schopenhauer: Rano dary, wieczorem pot, wysiłek i cierpienie.
Kant: Dwie rzeczy wypełniają moją duszę: prezent, a potem kolejny prezent.
Platon: To, co możemy otrzymać, jest jedynie odbiciem prawdziwego prezentu.
Freud: Znowu cygaro?
Jung: Święty Mikołaj przyszedł, ale byłeś w cieniu i cię nie zauważył.
Epikur: Ciesz się tylko prezentami.
Spinosa: Dary zawierają Boga.
Hegel: Dramatem nie jest wybór między dobrem a złem, ale między jednym prezentem a drugim.
Sartre: Boże Narodzenie to piekło rodziców.
Heisenberg: W środku jest prezent, jeśli go otworzysz, już go tam nie ma.
Jezus: Jedzcie i pijcie na mój koszt. 
Einstein: Prezent jest równy prędkości wydawanych pieniędzy do kwadratu.
Nicola Tesla: Najlepiej dostawać 3,6 lub 9 prezentów.
Szekspir: Prezent czy nie prezent – oto jest pytanie...
Lao Tzu: Podarój swój prezent, wszystko płynie...
Budda: Nie pragnij prezentów. To jest prezent.
Darwin: Może mój prezent ewoluuje i dotrze w przyszłym roku...?
Bukowski: Żadnych prezentów, daj mi pieniądze na piwo.
Krzysztof Kolumb: Znalazłem prezent, ale nie był mój.
✿✿✿
✿✿✿
✿✿✿
.jpg)












Nessun commento:
Posta un commento