Preferuję termin nieświadomość, zdając sobie sprawę, że ròwnie dobrze mògłbym mòwić o bogu czy demonie, gdybym chciał użyć języka mitòw. C.G.Jung

Baśniowe puzzle





ODDALENIE
                                          
Bohater baśniowy oddala się od domu z ròżnych powodòw (wojna, praca, kara, etc.) - oznacza to zagubienie we własnej egzystencji, dezorientację, oddalenie od prawdy, od domu; oznacza ròwnież moment kluczowy w etapach wzrostu osobowości.





PUSTYNIA

Pustynia jest kolejnym symbolicznym archetypem życia introspekcyjnego, fascynującym nas urokiem i złożonością; jest środowiskiem przejściowym, nie jest żyzną ziemią (Yin), ani sprzyjającym i łaskawym Niebem (Yang). Niebo zlewa się na horyzoncie z niczym, symbolizując utratę, śmierć, pustkę i przede wszystkim samotność, nie wspominając już o nocach: zimnych i przenikliwych. Wielkie ruchy duchowe narodziły się na pustyni, biorą z niej początek pustelnicy chrześcijańscy; Jezus był kuszony na pustyni przez Szatana ... 
Istnieje wspòlny motyw w wielu bajkach, legendach i życiorysach wielkich dusz: bohaterowie czują się pociągani przez wewnętrznego demona do ucieczki na pustynię swego serca i umysłu, pozbawiając się wszystkiego dla Wszystkiego. Jung jest zaskoczony, kiedy rozpoczyna swoją wewnętrzną podróż: "Nie sądziłem, że moja Jaźń jest pustynią ... bez żadnej mety... Co mam tu zrobić? ... Nikt nie może oszczędzić sobie oczekiwania... Cierpienie jest na pustyni u siebie w domu." 
Śmierć znajdująca się na pustyni ukazuje nam to, co zostawiliśmy za sobą; jest to śmierć myśli, bo wszędzie istnieje horyzont bez punktów odniesienia - nawet wydmy zmieniają miejsce z podmuchem wiatru jak myśli i wierzenia w obliczu absolutu: stają się mirażami i szaleństwem. Jung konkluduje: „ Aby odnaleźć własną duszę, starożytni szli na pustynię. Jest to metafora. Starożytni żyli symbolami, bo dla nich świat nie stał się jeszcze realny: to dlatego podążali w w samotność pustyni - aby nauczyć nas, że miejscem duszy jest pustynna przestrzeń."(Red Book)



DZIKI INSTYNKT

Bohater baśni przeżywa często bliską przyjaźń lub konflikt ze zwierzęciem, które reprezentuje dziki instynkt (Pinokio ze Świerszczem, Dorota z psem Toto, Perseusz z Pegazem, Czerwony Kapturek z wilkiem).To te zwierzęta wskazują właściwą drogę lub utrudniają jej odnalezienie, aby wskazać, że to ta droga jest właściwym wyborem - do tej pory zakazanym lub ukrytym.


CZARODZIEJSKIE LUSTRO

  Archetypem o wielkim symbolicznym znaczeniu jest lustro. Jeśli uważasz, że doskonale odzwierciedla rzeczywistość, jesteś w błędzie: lustro odbija obraz do góry nogami, prawa strona jest tak naprawdę lewą; innymi słowy, pod względem psychologicznym, lustro odzwierciedla naszą drugą naturę, często ukrytą pod pozorami - "Wiem, kim jestem." Lustro złej czarownicy, które ujawnia prawdę o urodzie Śnieżki, lustro, w którym Alicja potrafi dostrzec tajemnicę, lustro, w którym Piękna odkrywa prawdę...Lustro jest symbolem naszej świadomości, widzimy w nim nasze ukryte piękno poprzez nasze wady. Pozwala nam na uniknięcie spojrzenia w twarz wrogowi, tak jak zrobił Perseusz z Meduzą, gdy odciął jej głowę.
  Ciężko jest spojrzeć w oczy własnym wadom, ale dzięki introspekcji jesteśmy w stanie pojąć naszą niewinność i naiwność i możemy łatwiej naprawić błędy nie ryzykując końca ofiar Meduzy, przeobrażenia się w kamień, czyli zamknięcia się w zaprzeczeniu naszej niedoskonałości.
  Istnieje wiele aspektów archetypu lustra, ktòrych nie należy lekceważyć. Ròwnież użyte w obronie własnej pozwala na uniknięcie energii negatywnej i na pobranie energii pozytywnej (Bazyliszek).

MARZENIE O ŻYCIU NA ZAMKU

Zamek jest powtarzającym się symbolem w baśniach, ponieważ jest odzwierciedleniem wielkości duszy. Znajdujemy w nim również poczucie bezpieczeństwa i niezależności, ponieważ znajduje się w nim mała autonomiczna cytadela: są to dokładnie cechy dojrzałej duszy, silnej, pewnej siebie, prawej i suwerennej. Zajmieszkiwanie zamku jest miłe, ale sprzątanie? Utrzymywanie? Remontowanie? Jest to aspekt, nad którym raczej się nie zatrzymujemy, czyli wysiłek wzrostu, troska o duszę, poświęcenie się jakiejś namiętności, ciągłe poszukiwanie prawdy. Zamek, podobnie jak umysł i wielka duszya, może być rozproszony i izolujący dla tych, którzy nie wiedzą, jak tam przebywać i sprostać temu zadaniu.

PIĘTA ACHILLESA

W baśniach, mitach, bajkach nie może zabraknąć rany bohatera, jego słabego punktu: niezwyciężony Superman słabnie przed kryptonitą, zmartwychwstały Jezus, choć ponownie żywy, ma stygmaty, Achillesa można zranić tylko w piętę, Frodo do końca życia odczuwać będzie ranę zadaną przez Nazgula... Wszyscy mamy tajemnicę, słabość, za ktòrą gotowi jesteśmy oddać życie i prędzej czy później, aby pozbyć się tego ciężaru, musimy zetknąć się z tą rzeczywistością - w większości przypadkòw albo ukrytą, albo nieoczekiwaną.







ZAKAZ

Kolejnym elementem budowy baśni jest zakaz nałożony na bohatera: nie jeść z drzewa wiedzy (przemawia Bòg do Ewy), nie zatrzymuj się w lesie ( mòwi matka do Czerwonego Kapturka), nie patrz w twarz Meduzy (napominają bogowie Perseusza) etc. Zakaz jest jednak tylko potencjałem bohatera. Jest on motorem - bohater poprzez ograniczenie odkrywa to, co nieograniczone.









ZASADZKA

Antagonista próbuje oszukać ofiarę, aby pozbawić ją własności lub wolności. W każdej baśni istnieje kultowy moment, w którym bohater będzie spadać w otchłań, będzie zagubiony, wejdzie w ścisły kontakt ze złem, może sam stać się zły... Jest to moment, kiedy to wszyscy odzwierciedlamy się w życiu; jest to chwila, w której zło wydaje się dobre i chcemy w to uwierzyć dla naszej wygody, nawet jeśli nie dla naszego dobra.





SAMOTNY DOM W LESIE

Dom w lesie, często samotny, a czasem niedostępny, ukryty, symbol tych chwil, kiedy musimy być sami z sobą, gdy musimy zatopić się w myślach, znaleźć miejsce tylko dla siebie, w potrzebie regeneracji, aby przeczekać burzę frustracji i rozczarowań. W niektórych legendach i mitach, baśniach i bajkach jest przedstawiony jako nora, kopalnia, wyspa, zawsze ukryty i odizolowany.






ŚLEPY MĘDRZEC

W bajkach często używany jest wizerunek niewidomego, kolejna postać stanowiąca zagadkę, pomimo swej ślepoty będąca jasnowidzem, mędrcem, który dostrzega prawdę, interpretuje sny. Jego wizje są odbiorem intuicyjnym i duchowym. W istocie, najczęściej widziana naszymi oczami rzeczywistość jest efemeryczna, pełna pozoròw - mędrzec ich nie spostrzega, jego ślepota jest symbolem dystansu, braku zainteresowane rzeczami zbędnymi. Jego wizja nie jest materialna, pochodzi z serca i zmysłu intuicyjnego.

ZANIM WYBIJE PÓŁNOC

W baśniach powszechna jest ròwnież tajemnica północy: wilki wyją, budzą się wampiry, Fiona staje się Ogrzycą, magia Kopciuszka traci moc, itp. ... Skąd ta tajemnica? Chodzi o archetyp symboliczny: o północy kończy się dzień oraz rok; jest to czas, który oznacza koniec jednego i początek drugiego, więc jeśli nie przekroczyliśmy pewnego etapu naszego życia, nie możemy rozpocząć drugiego - czar pryska. Bezużytecznie jest zachowywać się w dany sposób (jak dorosły, na przykład), gdy wewnątrz jesteśmy wciąż w powijakach (wieczne dziecko). Musimy zaakceptować wyzwanie losu, odnaleźć sekret ... przed północą: jeśli nie zmienimy swego zachowania, jeśli się nie wyzwolimy, jeśli nie przebaczymy, nie zrezygnujemy z pustego życia, etc. ... nie będzie widać świtu po północy, czar pryśnie, będziemy zawsze uwiązani, bez możliwości zmiany, dokonania duchowej przemiany, bez doczekania się zachodu słońca i przeżytego pełną piersią dnia.


KSIĄŻĘ Z BAJKI, CZY PODLIZUJĄCA SIĘ ROPUCHA?

  W baśniach zawsze odnajdujemy idealną, platoniczną, surrealistyczną czy też niemożliwą miłość, gdzie pozory zawsze są mylące. Żaba okazuje się być miłą osobą, a przystojniak okazuje się okrutnikiem. Czy Książę z Bajki może zamienić się w czarną ropuchę?...
Baśnie opowiadają inaczej: całując żabę całujemy księcia ...Ropucha symbolizuje to, co wewnątrz nas nie jest idealne, to co zwierzęce, trudne w naszym charakterze. Pocałunek oznacza zaakceptować, tolerować, pomagać kochanej osobie w rozwoju, dojrzewaniu, transformacji w Księcia.
  Dziś żyjemy częstokroć odwrotnie: ludzie, w taktyce podboju miłosnego, pokazują to co w nich najlepsze, więc i deszcz kwiatòw, i pieszczoty, i kolacje, i prezenty... Z upływem lat ten czuły mężczyzna i namiętna kobieta zamieniają się w ropuchę i wiedźmę, wiec...żegnaj Książę, żegnaj Księżniczko. Książę jest jak BlueJeans, po kilku praniach może wyblaknąć.
  Możliwe jest, że w dzisiejszych czasach uczucia są komercyjne i podlegające prawom terminu ważności, inflacji, przedawnieniu, zużyciu, bo przeżywane w zbytnim pośpiechu i z powierzchownością?

PS: ciekawa bajka: Shrek, gdzie modele i prototypy bohaterów są odwrócone.

OSTATNI BĘDĄ PIERWSZYMI

Innym elementem, który tworzy strukturę mitów, baśni oraz legend jest fakt, że to co wzniosłe opisane jest zawsze jako nieistotne (Parsifal czy Lancelot, który wygląda jak włóczęga, prosty cieśla Jezus z Nazaretu, idiota u Dostojewskiego, hobbici, którzy są mniejsi i słabsi od całej reszty bohateròw Tolkiena, Harry Potter, zwykły chłopiec, który po prostu śmieszy swoimi pròbami czynienia magii)... Są to osoby proste, tak powszechne, że nie można by spodziewać się po nich wielkich czynòw, a przecież wszyscy oni mają jedną łączacą ich charakterystykę: ich pochodzenie jest Kròlewskie (Holy Grail prawdopodobnie pochodzi od słowa "królewska krew"). Poszukiwanie tego kielicha odpowiada poszukiwaniu naszego bliźnięcia, czyli poszukiwaniu tożsamości, chęci tworzenia i budowania człowieka jak w przypadku Frankensteina. W rzeczywistości, prawie zawsze to, czego nie wiemy o sobie, to jest właśnie nasz potencjał wielkości duchowej i wewnętrznej, a raz odkryty pozostaje w nas i nie mamy potrzeby, by się nim afiszować, ostentować to znalezisko...


MATKA

  Archetypem o ogromnym znaczeniu w baśni (nie mylić z macochą) jest matka. Matka w baśni jest często dobra, jest dawczynią dobrych rad, choć fizycznie nieobecna: nie może dłużej chronić dziecka, często umiera, jest umierająca lub już od dawna nie żyje. Nie oznacza to, że baśń negatywizuje postać matki; brak matki ma swoje precyzyjne znaczenie: matka jest symbolem naszej pierwotnej świadomości, odnalezienia, osiągnięcia wiedzy (nieco arbitralnie nazywanej Bogiem), jest moralnym prawem wynikającym z natury rzeczy. Prawo to jest niewidoczne, ale obecne. Matka w baśni jest ważnym symbolem, nierozłącznym z symbolem dziewczyny, która musi dorosnąć i stawić czoła światu (złym wilkom, potworom) wykorzystując rady "dobrej matki", które przechowuje we własnym wnętrzu.
  Dobra matka jest jak Bóg, zawsze obecna, nigdy nachalna. Matka, która z nadmiaru miłości nie "umiera" (tj. nie pozwala odejść córce), staje się źròdłem poważnych szkòd w psychicznym rozwoju własnych dzieci; jest przyczyną ich uzależnienia i niemożności stawienia czoła światu oraz ich frustracji. Matki posiadają wielką siłę, ponieważ wiedzą, jak "umierać" wiele, wiele razy, odradzając się we własnych córkach, ktòre pewnego dnia same stają się matkami.

DZIEWCZYNA

  Kolejnym elementem baśniowej układanki jest archetyp dziewczyny. Dziewczyna, symbol naszego dzieciństwa, niewinności, szlachetnej strony naszego wnętrza, czystości duszy, momentu poprzedzającego dojrzałość fizyczną lub jej pierwszy objaw: dziewczyna jest pąkiem, rosnącym księżycem. Częstokroć jest naiwna, potrzebuje eksperymentować siebie; jest marzycielką, pragnie lepszego świata dla siebie i swoich bliskich, dba o innych.
  dy dziewczyna jest postacią negatywną, staje się archetypem duszy porzuconej i pozostawionej bez opieki. Jest wòwczas głupia, samolubna, przywiązana do dòbr materialnych, próżna i - w tym przypadku - odgrywa rolę przyrodniej siostry. Nigdy nie bierze udziału w dobrym zakończeniu. Zaskakujące, jak bardzo przypomina wspòłczesnych nastolatków z niesamowitą łatwością głoszących: "to nie mój problem" i "nic mnie to nie obchodzi" oraz "sam sobie poradzę" i "prędzej czy później będę miał wszystko bez niczyjej pomocy ", nastolatkòw niechętnych temu, by pomóc lub podzielić się strzępami odpowiedzialności z innymi.

MACOCHA I GŁOS INTUICJI

  Inną kluczową postacią w baśniach jest macocha, która ma dwa znaczenia bardzo złożone i powiązane ze sobą: matka zastępcza, czarownica lub zła wróżka, symbol fałszywego pochodzenia, co oznacza nasze hołdowanie fałszywym zasadom, ideałom, fałszywym ideologiom politycznym, fałszywym religiom, fałszywej miłości. Owo hołdowanie nie może pomòc w naszych narodzinach dla świata, w naszym wzrastaniu, ale na dłuższą metę niszczy nas w imię miłości właśnie (pomyślcie o macosze Śnieżki i Kopciuszka na przykład).
Macocha jednak odgrywa ròwnież pozytywną rolę poprzez swoje złe oddziaływanie: czarownica jest przerażająca, ale ostatecznie okazuje się być pomocna bohaterce baśni, bo wie, co i jak robić ("que sabe", "ta, ktòra wie", jak nazywa ją Clarissa Pinkola Estes). Nie przez przypadek to właśnie ona często zmusza dziewczynę do podjęcia trudnej pròby. Stojąc przed czarownicą (zło, wypadki życiowe), dziewczyna (świadomość) uczy się rozpoznawać. W ten sposòb czarownica - macocha, na dobre i na złe, uczy dziewczynę walczyć, iść przez życie. Czarownica stawia dziewczynę w obliczu problemów, z którymi dziewczyna może poradzić sobie tylko przy pomocy zdrowego rozsądku, zwanego tutaj intuicją. Macocha posiada moc obdarowywania mądrością, ktòrej dobra matka nie potrafiła przekazać: ból, akceptacja błędów, konfrontacja ze złem (w teściowej, par excellence, odnajdujemy macochę i czarownicę). Więc dziewczyna (symbol duszy) staje się mądra konfrontując wspomnienia dobrych rad matki z pokusami i pułapkami snutymi przez macochę. Macocha w naszej psychice jest niezbędna, jest głosem, który uczula nas na nieprawidłowości, porażki, rozczarowania i niepowodzenia w życiu oraz pomaga nam w ich ocenie.




POMYŁKOWE MAŁŻEŃSTWO

Innym powracającym motywem w baśniach jest ślub ukochanej księżniczki ze złym księciem, królem, ze zwodniczym konkurentem. Archetyp życia, który wchodzi na niewłaściwą drogę, gdy oddajemy naszą duszę za żonę absurdalnym ideałom, kiedy poświęcamy nasze życie nałogom, bogactwom, marności, gdy oddajemy się w posiadanie osobom, które nas niewolą, kiedy żyjemy "dla wyglądu, dla powierzchowności, dla oszustwa" ... Są to złe śluby, miłość dla szarego księcia, ktòry nigdy nie pokocha nas do głębi, ale sprowadzi naszą duszę do marności, małostkowości, małości swoją obietnicą miłości i szczęścia... tak jak czyni z nami dzisiejsza konsumpcyjna mentalność, która uwodzi nas i zaprasza nas właśnie na swego rodzaju ślub.


STRAŻNICY GRANIC

Oto kolejna powtarzająca się postać w baśni o pełnym charakterze:
bohater zmuszony do zmiany swojego położenia, do wyjścia na "zwykły świat" lub do wejścia do "nadzwyczajnej krainy", bohater napotykający potworne stworzenie, straszne, które wyznacza próg tego koniecznego, a nawet bolesnego przejścia. Mity opowiedziały ten archetyp na tysiąc sposobów, ale najbardziej znany jest z pewnością wizerunek Cerbera, zwierzęcia strzegącego wejścia do Hadesu: wizerunek giantycznego, trójgłowego psa; z innych przykładòw: Gandalf musi walczyć z Balrogiem w kopalniach Morii, a nawet w Biblii Bóg postawił Archaniołów u wejścia do utraconego Raju. Na poziomie psychologicznym to przejście odpowiada chwilom wzrostu, przełomu wewnętrznego, co wymaga złamania więzi z infantylną miłością, by uwolnić się od dominacji psychologicznej matki w procesie tworzenia własnej, autonomicznej jaźni, w czasie, gdy mamy uniezależnić się ekonomicznie i intelektualnie, zaczynając myśleć nie jak stado, ale w sposòb właściwy tylko nam. Jest to próg, granica, poza którą będziemy się wyróżniać od innych. Dzieje się to wtedy, gdy mamy zamiar osiągnąć wyższy poziom duchowej i inicjacyjnej drogi do wiedzy.

TRANSGRESJA

W baśni pojawia się już na samym początku element "transgresji", czyli oddalenia się od ścieżki. W większości przypadków oddalenie to nie jest wywołane niezrozumieniem nałożonego zakazu, ale tym, że (na poziomie psychicznym) jaki zakaz by nie był, odbierany jest on jako atak na wolność, stąd akt samoobrony przyjmujący formę nieposłuszeństwa. Pinokio sprzeciwia się zaleceniom Ojca, Czerwony Kapturek nie posłuchał Matki... Ojciec i matka mogą stać się w oczach dziecka bardzo egoistyczni (czyli mama i tata moga coś zrobić, a ja nie mogę ...), więc pozornie zbyt słabi i niezdolnni do prowadzenia dziecka. Ale tak naprawdę jest bardzo ważne, na drodze do zapewnienia osiągnięcia wyższego poziomu organizacji osobowości dziecka, aby nastapiło to, co nazywamy potocznie i niesprawiedliwie nieposłuszeństwem. Psychika dziecka odczuwa potrzebę niezależności, potrzebę przyjęcia na siebie odpowiedzialności. Transgresja jest trascendencją jeśli zrozumiana jest wartość zakazu: staje się drogą do świadomości; w odwrotnym przypadku transgresja przeobraża się w perwersję.

OCZEKIWANIE JEST JAK NURKOWANIE W NIEŚWIADOMOŚCI

  Baśnie wprowadzają czytelnika w środowisko oczekiwania. Oczekiwanie to miesza się z ròżnymi nastrojami: z lękiem, niepokojem, niecierpliwością... W baśniach lęk doświadczany przez głównego bohatera jest stanem umysłu, który nie ma żadnego związku z wrogami; raczej z sytuacją, ktòrą bohater odbiera jako negatywną dla siebie i własnego JA. Pomyślmy o atmosferze niepokoju panującej na przykład we "Władcy Pierścieni ", od początku do końca! Lęk, niepokòj jest zresztą strachem bez wyraźnego powodu, strachem przed strachem według psychoanalizy. Jest tym niepojętym i niewytłumaczalnym uczuciem, ktòre owładnęło Pinokiem za każdym razem, kiedy myślał o zagubionym ojcu, ktòre odczuwał Kopciuszek przed północą.
  Oczekiwanie w świecie, w którym dominuje prędkość jest naprawdę ćwiczeniem godnym ascety, ćwiczeniem dyscypliny, cierpliwości, prawie cierpieniem. Z tego powodu zdrowo dla duszy jest znaleźć się czasami tam, gdzie czas biegnie naturalnym śladem, innym niż ten nałożony przez społeczeństwo żyjące w zawrotnym tempie.

PRZEMIANA

Istotnym aspektem, wręcz niezbędnym w baśni, jest transformacja: brzydkie kaczątko, które staje się łabędziem, Pinokio staje się prawdziwym chłopcem, a Kopciuszek księżniczką ... Prawdziwą przemianą jednak jest przemiana psychiczna, dzięki ktòrej podmiot dochodzi do wewnętrznej świadomości samego siebie i odradza się "do nowego życia. Rozwiązanie baśni jest historią duchowego uzdrowienia, mającego doprowadzić aż do odrodzenia, transformacji bohatera, który może przejść do kierowania własną psychiką, a tym samym wydarzeniami własnego życia, pełen nowej energii, zdolny do stawiania czoła światu z pogodą ducha i siłą, z odwagą i determinacją.

OGRòD

Innym powtarzającym się elementem w baśniach jest ogród. Słowo "ogròd" ma indo-germańskie korzenie: Gart lub Hart (stąd angielskie "heart"=serce) o znaczeniu "okrazać, otaczać". Jego urok polega na możliwości posiadania miniaturowego kompendium całej przyrody: wody jak morza, drzew takich jak w lasach, kwiatòw takich jak na łąkach, owocòw i tak dalej ... Już w czasach antycznych posiadanie ogrodu było przywilejem bogatych i szlachetnych sułtanów, faraonów....Archetypowe i symboliczne znaczenie ogrodu polega na ukazywaniu naszego serca. W dobrze uprawianym i dojrzałym ogrodzie (sercu) koncentruje się życie natury duchowej: spokój i szczęście. Jest więc oczywiste, że w tym ogrodzie znajduje się drzewo życia, wiedzy, świadomości, ale również zło, jeśli drzewo lub ogròd zostały zniszczone. Ogród w swoim świętym znaczeniu zyskuje charakter raju: w islamskim ogrodzie nastepuje reinterpretacja starożytnej symboliki czterech żywiołów: ognia, powietrza, wody i ziemi. W Biblii, w Księdze Rodzaju, przytacza się symbol ogrodu podzielonego na cztery odgałęzienia, podobnie jak w buddyjskiej ikonografii istnieje reprezentacja rzeki o czterech odnogach symbolizujących płodność i wieczność.

Dlaczego owoc jest ZAKAZANY?

Wielka tajemnica? A może wielkie nieporozumienie? Ja wierzę w błędną interpretację albo niejednoznaczne interpretacje pilotowane racjami nie mającymi nic wspòlnego z życiem duchowym.
Zakaz na poziomie psychologicznym jest motorem poszukiwań, tak jak jest nim wątpliwość zasadności zakazu; zakaz jest łonem podżegania, tak jak wątpliwość jest łonem poszukiwań prawdy. Spróbujmy zmienić termin "owoc zakazany" na "owoc niedojrzały" i odnajdziemy prawdziwe znaczenie symbolu. Nie widać sensu w umieszczeniu w ogrodzie drzewa, ktòrego nie można dotknąć - tylko po to, by zwrócić na nie uwagę...byłoby to działaniem Boga czy kròla o małym sercu. Jaki ojciec umieszcza w ogrodzie grożące śmiercią drzewo, nie dając synowi wyjaśnień, a jedynie zakaz? Jeżeli drzewo jest drzewem poznania, należy je poznać. W przeciwnym razie o jakąż to wiedzę chodzi, jak ją mamy zdobyć? Jeśli prezent jest dla ciebie, a ty go kradniesz, robisz z siebie pośmiewisko. Oto owoc dla ciebie, pozwòl mu więc dojrzeć (poczekaj na urodziny, a otrzymasz dar, nie musisz go kraść). Dojrzały owoc spadnie samoistnie, bo taka jest jego natura. Owoc niedojrzały będzie zaś źròdłem zła. Gdy dzieci czerpią z drzewa, a owoce nie są jeszcze dojrzałe, nie rozumieją zakazu i nieświadomie wyrzadzają sobie krzywdę.

STARY MĘDRZEC

Jest to typowy archetyp integralności ego, we wszystkich jego aspektach, jego potencjale, który daje mu znak z przyszłości. Ale, co ważniejsze, jest to archetyp sił witalnych, które wchodzą w kompromis ze świadomym duchem. Kiedy podziw dla zwierzchnikòw (a zwłaszcza ojca) zaczyna słabnąć (ich opinie nie wydają się już tak słuszne), Stary Mędrzec pojawia się w snach jako znak mądrości i wyższości, ktòre człowiek chciałby zdobyć dla siebie. Stary Mędrzec często jest źródłem inspiracji, entuzjazmu, wnikliwości intuicji, zrozumienia. Jeśli daje nam radę, warto za nią pójść.
Istnieją cztery główne aspekty własnego "ja" człowieka i każdy odpowiada jednej z funkcji umysłu:
- Ojciec - przeczucie;
- Wieczny Młodzieniec - emocje, uczucia;
- Bohater - myśl, rozum;
- Oszust (lub Biały Magik) - intuicja.

OJCIEC/POTWòR

Ta figura jest uosobieniem władzy, prawa, porządku, konwencji społecznych, przykładnych zachowań, itd., a także męskiej ochrony. Prawdziwy ojciec znacznie przyczynia się do formowania tego wizerunku w jednostce. Ojciec despotyczny grozi ukształtowaniem osobowości w sposób konformistyczny. Wszystkie problemy, które przejawia człowiek wobec dyscypliny (postawa buntu lub postawa uległości) mają najczęściej związek z relacją jednostka - prawdziwy ojciec. Ale jeśli jednostka potrafi rozpoznać w sobie archetyp ojca (obejmujący również potencjalnego ojca, czyli ojca , ktòrym będzie pewnego dnia), jeśli potrafi dojrzeć problem dokładnie takim, jakim on się w niej prezentuje, jeśli widzi punkty, w których jest jej łatwiej problem kontrolować, wòwczas będzie w stanie przekształcić ten negatywny i destrukcyjny aspekt archetypu w pozytywny element (oczywiście, zawsze mając na uwadze, że ten aspekt jest jednym z czterech, które tworzą jej osobowość i że będzie musiała pozostawić dla nich miejsce). Bajka o Shreku wywròciła do gòry nogami obraz prawdziwego ojca/potwora, który okazał się pozytywnym i konstruktywnym bohaterem.

PODRÓŻ

Kolejnym podstawowym elementem wpływającym na całokształt baśni jest podróż, archetyp reprezentujący proces wewnętrznej przemiany. Życie jest podróżą, a najznakomitsze baśnie zawierają w sobie podróż jako otwartą ramę opowieści: Odyseja, Boska Komedia, Marco Polo, wędrówki Izraelitów do Ziemi Obiecanej, i tak dalej... Podróż jest symbolem wyjścia poza siebie w poszukiwaniu siebie innego, trascendentalnego. Wystarczy niedzielny spacer poza domem, by pozwolić duszy na oddech. Problem polega na tym, że dzisiejsze podróże (ułatwione przez środki lokomocji) stały się niemal jak narkotyk i każą nam myśleć o wewnętrznym i psychologicznym koczownictwie społeczeństwa bez Ojczyzny, czyli bez znajomości własnego przeznaczenia. "Wygnanie stało się naszą ojczyzną " - mawiał Nietzsche. W podróży zawsze szuka się kamienia, pierścienia, skarbu, świętego Graala, księżniczki czy księcia... ale tak naprawdę tylko naszej prawdziwej tożsamości.To dlatego na końcu każdej podróży, pod koniec życia, wszyscy czujemy się melancholijnie związani z miejscami, w ktòrych spędziliśmy nasze dzieciństwo: korzenie naszej duszy.

SIEROTA

  Ten archetyp występuje w wielu baśniach: sierotami są Pinokio, Kopciuszek, Wasylisa, Śnieżka, nic nie wiadomo o ojcu Czerwonego Kapturka, itd... Sieroctwo jest naszym wewnętrznym wymiarem, który jest tworzony, gdy czujemy się opuszczeni, zdradzeni, pozbawieni miłości, pochodzenia (rodzicòw), sensu życia (bezsilność samotnego dziecka na drodze życia).

  Sieroty to tacy ludzie, ktòrzy wewnątrz siebie, w swojej intymności, nie dorośli, więc nie stali się matkami i ojcami samych siebie, nie urodzili wewnętrznego dziecka. W tej sytuacji tworzy się w nas pustka. Jest ona psychiczną sierotą, uczuciem konsternacji, niepewności i przewlekłej niewydolności psychicznej.
  Sierota musi się rozwijać, co wymaga rozwoju naszego psychologicznego wymiaru, zarówno żeńskiego (duchowego), jak i męskiego (ciągłego poszukiwania sensu oraz wiedzy o sobie). Kiedy osiągniemy tę wewnętrzną dojrzałość, odrodzimy się (matka i ojciec w nas są zjednoczeni i narodzeni na nowo, dają życie naszemu wewnętrznemu dziecku), stajemy się niezależni, sami sobie panem.
  Wszystko to odnosi się do aspektu psychologicznego, ale można również czuć się egzystencjalną sierotą, istotami we wszechświecie, w ktòrym Ojciec Stwórca istnieje, ale wydaje się, że zniknął, że nas opuścił, a nawet (jak mawiał Nietzsche ) nie żyje; jesteśmy sierotami. To uczucie egzystencjalnego sieroctwa jest wezwaniem do poszukiwania sensu życia, racji życia w celu budowania ideału. Nawet nie próbujmy takiego rozwiązania jak adopcja przez religię czy naukę, lub inną osobę, aby wzięły za nas odpowiedzialność. Grozi to wiecznym sieroctwem wewnętrznym i uzależnia nas od innych psychicznie i emocjonalnie. Pozostajemy w ten sposòb głodni i zagubieni jak sieroty uliczne.

ODERWANIE SIĘ OD RODZINY

Jung nazwał je procesem indywiduacji; jest odłączeniem się, jest nieuniknionym elementem każdej baśni: hobbici opuszczają Shire, Shrek porzuca bagno, Pinokio gubi drogę do domu jak Mały Kapturek, Jaś i Małgosia czy Calineczka, Superman musi uciekać z rodzinnej planety Krypton ... itd. Przyczyn jest wiele (choroba, poszukiwanie fortuny, katastrofa, śmierć rodziców, strata), ale oderwanie się od domu rodzicielskiego jest niezbędne dla rozwoju człowieka, dla kształtowania się jego Świadomości poprzez wyraźne i nieodwracalne oddzielenie się od rodzinnego gniazda.
W Biblii jest powiedziane (Ks.Rdz. 2,24-24), że ludzie opuszczą dom rodzicielski tylko wtedy, gdy znajdą miłość, to znaczy wtedy, gdy będą mieli cel, poza którym utożsamią się z wizerunkiem większym od rodziców, co doprowadzi ich do czucia się sobą. Jezus w Ewangelii ostrzega nas, że to odłączenie nigdy nie jest pozbawione bólu, kontrastu, a nawet przemocy: „Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poròżnić syna z jego ojcem, còrkę z matką, synową z teściową.”(Mt 10,34-35).
Cierpimy z powodu wielu oderwań od rodziców, od samego urodzenia: przecięcie pępowiny jest naturalnym oderwaniem biologicznym, po ktòrym następuje oderwanie od piersi matki, kilkugodzinne oderwania, gdy zaczynamy chodzić do przedszkola, szkoły, a następnie oderwanie na poziomie ekonomicznym, gdy stajemy się autonomiczni, oderwanie fizyczne, kiedy wychodzimy lub odchodzimy z domu. Ale tutaj mówimy o innym i bardzo głębokim oderwaniu: psychologicznym, uwalniającym nas od uwarunkowań, urazów, fobii, oczekiwań rodziców itp.. Aby do tego doszło, musi się w nas narodzić bohater zagubiony w lesie, uwięziony, taki, który musi uwolnić swoją ukochaną spod kontroli smoka, ponieważ zatracenie się daje nam siłę, by odkryć na nowo własną drogę, prawdziwą jaźń, absolutną jaźń, przeciwstawiając się wszelkim niebezpieczeństwom z tym związanym. Nazywamy to „ powołaniem”, a jego nacisk na nas to nasz„ Daimon”.
Przestańmy więc być matkami lub ojcami 20-letnich i 30-letnich ludzi (to niezdrowo nadal trzymać tak duże "dzieci" w domu). Nie bądźmy autorami chorobliwych relacji (pomyślmy chociażby o elektronicznej czy wirtualnej pępowinie prosperującej za pośrednictwem telefonów komórkowych i internetu, dzięki którym nadal pozostajemy przyklejeni do swych dzieci lub rodzicòw). Powinniśmy przeciąć także te mosty, na jakiś czas, aby nasze dzieci dorosły i znalazły swoją tożsamość. Jeśli nie przejdziemy zwycięsko przez tę pròbę, nasze dzieci nie dojrzeją i nigdy nie docenią rodziny za to, czym jest: trampoliną, a nie okopem, schronieniem czy przeszkodą.

Nessun commento:

Posta un commento